AktualnościNowości medyczneWażneWiaraZ życia Mamy

Czas wybaczania

Darowizna na cele statutowe Fundacji Dzielna Matka:

PLN
Podziel się wpisem:

Od Bożego Narodzenia do wigilii Święta Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli, trwają  Święte Wieczory. Warto przybliżyć tę nieco zapomnianą tradycję.

 

Niegdyś na Kresach całe rodziny gromadziły się przy ognisku albo – gdy wiatr hulał straszny – przy domowym kominku, by posłuchać opowieści nestorów rodu o dawnych czasach oraz zwyczajach związanych z najważniejszymi momentami w życiu każdego pokolenia. Czytano poezję, śpiewano wspólnie kolędy, aż głos niósł hen, daleko. Cała rodzina praktykowała też śpiewy domowe – czasem korzystając z śpiewników przepisywanych ręcznie oraz przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Niestety, wojny, powstania, a wcześniej rozbiory nie sprzyjały ocaleniu pamiątek polskiego domu.

Sięgnijmy jednak do pism Zygmunta Glogera:

„Tradycja często więc tysiącletnia w te długie zimowe wieczory utrwalając się w pamięci młodych pokoleń, robiła z nich nowe ogniwa nowego i starego łańcucha. Opowiadanie starych podań i baśni, i pogrążenie myśli w świecie, który nazywamy przeszłością, przerywały często śpiewy nabożnych pieśni, podnoszące mimowolnie ducha wieśniaków do uczuć szlachetnych i prawych, do Boga, który jak był przeszłości, tak i przyszłego ziemskiego życia miał być Panem.”

Podczas Świętych Wieczorów domownicy „zawieszali na kołku” prace domowe wymagające od nich większego wysiłku fizycznego, a skupiali się na tym, co piękne, duchowe i umacniające więzi krwi. Czy tak się działo tylko na Kresach Wschodnich?

Nie, przychodzień brnący pod oknami rozświetlonych góralskich domów wsłuchiwał się w słowa tradycyjnych kolęd oraz pastorałek.

Te ostatnie znalazły swoje odzwierciedlenie w stylizowanej na góralską poezji Tytusa Czyżewskiego, a w odnalezionym po wielu latach zbiorze jego utworów z 1925 roku, zatytułowanym właśnie „Pastorałki” czytamy:

 

„(…) wchodzą trzej królowie
w koronach na głowie
ze garbatym wielbłondem
przyechali londem
i piéknie ubrani
złotem haftowani
znoszą wielkie dary
w szkatule talary
e mu e mu

gwarzą po swoyemu
li li li li i li
wszyscy się dziwili
a Dzieciątko kwili
pastyrze klękayą
cuda oglądayą
gwiazda zaświeciła
na niebie zatliła

nad szopą schyliła
u by u by mu by
poklękały buby
tiu li tiu li u li
uśniyże matuli
w słomianej stayence
przy świentey Panience”

Święte Wieczory to nie tylko czas śpiewu oraz opowieści, lecz  radości z narodzin Bożej Dzieciny. Czas miłości, przyjaźni, wybaczania przy blasku światełek na choinki.

 

Marta Cywińska

 


Podziel się wpisem:
Program Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030Narodowy Instytut Wolności

Mogę jedynie pozgrzytać zębami

Previous article

Empatyczny Aspi, bohater domowy, filmowy i literacki

Next article

Darowizna na cele statutowe Fundacji Dzielna Matka:

PLN

Komentarze

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Słowo wstępne

Drodzy Czytelnicy,
 dziękujemy Wam wszystkim i każdemu z osobna za wsparcie i zaangażowanie. Od 2021 roku utrzymujemy się sami, co oznacza, że nie mamy dotacji na projekt. Zachęcamy do wpłat na naszych dziennikarzy z niepełnosprawnościami sprzężonymi .  Nie przestajemy pisać! Działamy bez zmian! Dziękujemy, że jesteście z nami i zapraszamy do lektury magazynu.

Redakcja Dzielnej Matki

 

Darowizna

Darowizna na cele statutowe Fundacji Dzielna Matka:

PLN

Popularne wpisy

Login/Sign up