„Człowiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił swoją duszę.” św. Ignacy Loyola
Odpowiedź na tak postawione pytanie wymaga kilku ustaleń:
- Co to jest niebo?
- Kim jest człowiek i jaki jest sens życia człowieka?
- Kto idzie do nieba?
Ad. 1. Niebo jest stanem wiecznej szczęśliwości, stanem wiecznego przebywania w obecności Boga. Przeciwieństwem nieba jest piekło, czyli stan wiecznego potępienia, wiecznej nienawiści, wiecznego przebywania z szatanami – przeciwnikami Boga.
Ad.2. Człowiek jest istotą stworzoną przez Boga, posiadającą ciało i duszę. Ciało otrzymujemy od rodziców i jest ono potrzebne w życiu doczesnym (po śmierci obumiera), a duszę otrzymujemy od Boga i jest ona nieśmiertelna, czyli od momentu poczęcia istnieje wiecznie. Św. Ignacy Loyola pięknie określił po co człowiek żyje (patrz motto).
Ad.3. W niebie przebywają dusze, które osiągnęły doskonały stopień miłości, co oznacza, że są zbawione. Nic, co niedoskonałe nie może być w niebie. Życie doczesne jest po to, żebyśmy mogli wybrać, gdzie chcemy aby nasze dusze przebywały po rozdzieleniu się z ciałem, to znaczy po śmierci. Jeżeli chcemy wiecznie żyć w niebie, musimy słuchać Pana Boga i żyć według Jego nakazów. W przeciwnym razie już tu, na ziemi wybieramy piekło, a więc życie bez Boga. Według nauczania Kościoła dusze, które umierają nie będąc jeszcze doskonałymi, ale które nie odrzuciły całkowicie Boga, mają szansę oczyścić się poprzez cierpienie w czyśćcu. Takie dusze po odbyciu kary dostają się do nieba.
Możemy zatem z całą pewnością powiedzieć, że w niebie nie ma niepełnosprawnych, ponieważ wszystkie dusze są w stanie doskonałej miłości – niezależnie od tego w jakim ciele przebywały w życiu doczesnym. Musimy tutaj sobie uświadomić, że przepustką do nieba jest miłość. Człowiek, który nie kocha, nie może być zbawiony i nie ma znaczenia, czy jego ciało i umysł są sprawne w życiu doczesnym, czy nie. Jedynym kryterium, które liczy się u Pana Boga jest miłość, to jest pragnienie dobra i działanie dla dobra innych ludzi oraz życzliwość dla innych.
Możemy także powiedzieć, że w czyśćcu znajdują się dusze po wypadkach, które muszą przejść przez proces rekonwalescencji, aby osiągnąć doskonałość, a w piekle są dusze trwale uszkodzone, trwale niepełnosprawne pod względem zdolności do kochania siebie i innych.
W życiu doczesnym chodzi o to, żeby nauczyć się kochać – tam, gdzie się jest i tam, gdzie się żyje na co dzień. Dopiero po śmierci zobaczymy, jaki stopień miłości osiągnęliśmy idąc przez życie – niezależnie od tego czy mieliśmy ciało sprawne czy mniej sprawne.
Reasumując: sprawność lub niesprawność duszy, a co za tym idzie jej piękno i doskonałość, mierzy się stanem miłości, jaką osiągnęła w doczesności. W niebie znajdują się tylko dusze w doskonałym stanie miłości, a więc wszystkie są pełnosprawne i piękne. Warto więc starać się o miłość, bo ta prowadzi nas do nieba.
Komentarze