AktualnościNie przegapWażneZobacz

Kiedy ludzkość przestała być ludzkością. Część XV

Darowizna na cele statutowe Fundacji Dzielna Matka:

PLN
Podziel się wpisem:

Skoro mowa o górskich stworzeniach, to różki w ciągu ostatnich milionów lat nie przeszły wielkich zmian. Długi i ostry róg dawał przewagę nad rywalem, nie mógł być jednak zbyt wielki. Góry rządzą się swoimi prawami, zwierzęta poruszające się wśród skał muszą być zwinne i niezbyt duże. Nie było mowy o tym, by różki stały się elasmoterium planety Moga-K. Ich gatunek opierał się więc na delikatnej równowadze między rozmiarami ich ciał oraz wielkością rogów na tyle dużymi by być o krok przed rywalami i na tyle poręcznymi, by móc bez problemu poruszać się między górskimi skałami.

    Czasami zachowanie statusu quo jest najlepszym sposobem na przetrwanie.

    Ochłodzenie klimatu przyniosły zanik pustyni. Piaskowiaki, potomkowie gigalop przegrały w ewolucyjnym wyścigu o przetrwanie. Nie zapisały się niczym szczególnym w historii Moga-K, zniknęły z annałów historii życia na planecie

    Nikt natomiast nie spodziewał się tego, że zmienione w liściasty las gorące mokradła dadzą taki urodzaj w kwestii potomków ludzi.

    Brzuchaki, żyjące jeszcze w kilku enklawach, dały początek sześciu blisko spokrewnionym gatunkom istot zwanych przez badaczy kosmosu świniakami
    Zwierzęta przypominały oczywiście ziemskie świnie, choć ich ,,ryjki” zagarniały ziemię nieco jak łopaty w poszukiwaniu korzeni, bulw i robaków. Poszczególne gatunki różniły się rozmiarami, umaszczeniem i bardziej lub mniej smukłymi ciałami. Różnorodność gatunków świniaków sprawiła, że nie ograniczały się do jednego biomu. Były namiastką różnorodności, którą mogliby osiągnąć potomkowie ludzi, gdyby pozbawieni konkurencji mogli zająć wszystkie nisze na Moga-K. Świniaki preriowe na przykład były oportunistami z prawdziwego zdarzenia. Z takim samym apetytem zajadały zarówno korzenie i bulwy jak i padlinę. Poruszały się w stadach, były stworzeniami nad wyraz społecznymi.

    Świniaki leśne z kolei były istotami wyłącznie roślinożernymi wiodącymi samotniczy tryb życia. Kiedy na Moga-K nastawało lato krótkotrwało łączyły się w pary. Po skończonej kopulacji świniaki rozchodziły się, a po siedmiu miesiącach rodziło się młode, które po niecałej połowie ziemskiego roku opuszczało matkę.

    Rozmiary świniaków warunkowało ich otoczenie. Gatunki bardziej smukłe i mniejszych rozmiarów żyły na terenach zalesionych, gatunki większe preferowały równiny i stepy.

    Poczciwe siorbaki okazały się ewolucyjną pomyłką. Podmokły las a później mokradła nie miały drapieżników, które szczególnie by im zagrażały. Z czasem jednak mało dyskretny sposób picia wody sprawił, że nowe gatunki drapieżników nie mogły zapragnąć nowej zdobyczy. Nauczyły się też czatować przy wyjściach z norek nieszczęsnych siorbaków.

    190 milionów lat po przeniesieniu żaden siorbak już od dawna nie stąpał po planecie Moga-K.

    Tymczasem z brodziaków wyewoluowały dziwne, dwunożne istoty. Zachowały długie nogi po swoich przodkach jednocześnie wykształcając długie kończyny przednie. Ich korpus był stosunkowo mały w porównaniu z długością kończyn, jednak to właśnie kończyny były ich największym atutem. Nogi pomagały im w pokonywaniu długich dystansów jak i przy kucaniu, gdy znalazły na ziemi coś do jedzenia. Długie ręce pomagały zrywać liście z drzew.

    Lasy przemierzały trzy blisko spokrewnione gatunki tych istot: bijaki, sprinciaki i luzaki.

    Jeden z nich miał rozpocząć drogę ku nowej cywilizacji. Nie nadchodziły żadne katastrofy czy masowe wymierania, tak więc tym razem jeden z gatunków pochodzących od ludzi miał w pewnym sensie odbudować dziedzictwo swoich przodków.


Podziel się wpisem:
Program Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030Narodowy Instytut Wolności

Dziękujemy naszym Darczyńcom

Previous article

Konferencja online – nie każdy rodzic da radę dorabiać!

Next article

Darowizna na cele statutowe Fundacji Dzielna Matka:

PLN

Komentarze

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Słowo wstępne

Drodzy Czytelnicy,
 dziękujemy Wam wszystkim i każdemu z osobna za wsparcie i zaangażowanie. Od 2021 roku utrzymujemy się sami, co oznacza, że nie mamy dotacji na projekt. Zachęcamy do wpłat na naszych dziennikarzy z niepełnosprawnościami sprzężonymi .  Nie przestajemy pisać! Działamy bez zmian! Dziękujemy, że jesteście z nami i zapraszamy do lektury magazynu.

Redakcja Dzielnej Matki

 

Darowizna

Darowizna na cele statutowe Fundacji Dzielna Matka:

PLN

Popularne wpisy

Login/Sign up