Znani i cenieni ludzie również skrywają swoje mroczne oblicza. W latach 90 aktor i komiks Bill Cosby kojarzył się się z uśmiechem i poczuciem humoru, dziś postrzega się go przede wszystkim jako seksualnego dewianta. Niejeden ceniony i lubiany polski aktor składał regularne donosy na kolegów i koleżanki w czasach PRL-u. Jeden z pionierów badań nad autyzmem u dzieci był nazistowskim zbrodniarzem.
Katolik, lekarz i badacz
Hans Asperger urodził się w 1906 roku w Austro – Węgrzech na terenie dzisiejszej Austrii. Był pionierem badań nad zaburzeniem określanym przez niego mianem ,,autystycznej psychopatii”. Zauważył bowiem specyficzne zachowania i problemy występujące u niektórych dzieci. Lubił przedstawiać siebie jako przyjaciela dzieci i ich obrońcę, utrzymywał, że w czasie II wojny światowej bronił niepełnosprawnych przed eksterminacją ze strony nazistowskich Niemiec. Określał siebie jako katolika.
Jego prace i badania nad autyzmem przyczyniły się do lepszego zrozumienia funkcjonowania osób z zespołem Aspergera (ta nazwa pojawiła się dopiero pod koniec XX wieku). Zasłynął też jako autor podręcznika pedagogiki leczniczej.
Współodpowiedzialny zbrodni
Po wojnie Hans Asperger utrzymywał, że swoją działalnością uratował wiele niepełnosprawnych dzieci przed eksterminacją. III Rzesza bowiem, prócz zbrodni między innymi na Cyganach, Słowianach lub Żydach prześladowała też osoby niepełnosprawne. Chorzy umysłowo, cierpiący na padaczkę czy zdeformowani byli traktowani jako niegodni życia, na terenach zajętych przez Niemcy dokonywano więc mordów na niepełnosprawnych.
Badania wykazały jednak, że Hans Asperger wysyłał ,,niegodne życia” dzieci na śmierć. Jak twierdzi Edith Sheffer, choć lekarz nie brał bezpośredniego udziału w mordach, ani nie był tak aktywny jak niektórzy jego koledzy po fachu, to świadomie przyczyniał się do pozbawienia ludzkiego życia. Brakuje też potwierdzenia na jego słowa, jakoby w czasie wojny jego usilne próby ratowania życia osób niepełnosprawnych przysporzyły mu szykan ze strony władz.
Hans Asperger nigdy nie stanął przed sądem, po wojnie wciąż zajmował się badaniami i pediatrą w pewnym momencie stając się dyrektorem szpitala. Nie brakuje głosów, że rzeczywiście uratował pewną liczbę dzieci, jednak tylko tych, których stan zdrowia dobrze rokował.
Tak więc nazwa ,,zespół Aspergera” wiąże się z dramatyczną historią ofiar III Rzeszy. Choć nikt nie kwestionuje wkładu doktora Aspergera w naszą medyczną wiedzę, to jednocześnie nie należy zapominać o jego współpracy z jednym z najbardziej krwawych reżimów w historii ludzkości. Życie nie jest czarno-białe i casus doktora Hansa Aspergera jest wyraźnym tego przykładem.
Komentarze