Pandemia dżumy, Czarnej Śmierci, w Europie w latach 1347-1351 pozbawiła życia około 1/3 populacji kontynentu.
Grypa hiszpanka zabiła około 50 milionów osób (dla porównania, w chwili, gdy piszę te słowa SARS-CoV-2 odebrał życie niecałym 100 tysiącom ludzi). Choć obecnie panująca zaraza nie powoduje widoku tysięcy ludzkich zwłok na ulicach,to nie wolno nam zapominać o tych, którzy są najbardziej narażeni na zachorowanie.
Kto jest najbardziej narażony na koronawirusa?
W tych trudnych dla nas czasach, pamiętając o swoim zdrowiu i bezpieczeństwie, winniśmy też pamiętać o potrzebujących. Najbardziej narażeni na chorobę wywołaną koronawirusem są osoby starsze, przewlekle chore oraz te z obniżoną odpornością. Co ciekawe zachorowania wśród dzieci zdarzają się bardzo rzadko.
Co może zrobić osoba narażona, by zmniejszyć ryzyko zachorowania?
Osoby szczególnie narażone na zachorowanie powinny unikać miejsc publicznych jak również wychodzenia z domu, chyba, że jest to konieczne. W miarę możliwości powinny prosić innych o takie czynności jak na przykład robienie zakupów. Bardzo ważne jest też, by miały przygotowany zapas leków. Warto też pamiętać, że osoby szczególnie narażone na zachorowanie zrezygnowały z jakichkolwiek spotkań towarzyskich i bezpośrednich kontaktów z innymi.
Jak można pomóc osobom szczególnie narażonym?
Choć w miarę możliwości powinno zostawać się w domach, to z drugiej strony osoby mniej narażone na zachorowanie powinny pomagać tym bardziej narażonym na utratę zdrowia. Oczywiście trzeba robić to z głową. Przykładowo robiąc zakupy dla osoby narażonej na zachorowanie należy uprzednio poprosić ją telefonicznie o listę zakupów.
Należy też pamiętać o wsparciu psychicznym.
Rozmowa przez telefon lub komunikator, choć nie może równać się z bezpośrednim kontaktem z drugim człowiekiem jest nie tylko najrozsądniejszym wyjściem w obecnej sytuacji, ale też sposobem na poprawę nastroju drugiej, często samotnej osobie.
Pamiętajmy o ludziach starszych i niepełnosprawnych, wspierajmy ich nie tylko w czynnościach dnia codziennego ale i psychicznie. Strach przed chorobą nie powinien być wymówką od człowieczeństwa.
Stefan Dziekoński
Komentarze