Zbliżają się święta Wielkiej Nocy, już drugie, które przyjdzie nam spędzić w czasie pandemii koronawirusa. Zanim podzielimy się jajkiem, powinniśmy dokonać swoistego rachunku sumienia. Oto kilka spraw, o których powinniśmy pamiętać w tym trudnym czasie.
Pomoc chorym i starszym
W dobie kolejnych ograniczeń i obawy przed zachorowaniem powinniśmy zadbać o najbardziej potrzebujących. Może starsza pani mieszkająca obok krępuje się poprosić o zrobienie zakupów? Może niepełnosprawny krewny potrzebuje pomocy w przedświątecznych porządkach? Zanim pomyślimy o swoich potrzebach zastanówmy się, czy w naszym otoczeniu nie ma kogoś, kto wskutek obecnej sytuacji może mieć problemy z przygotowaniem się do Świąt.
Dobre słowo
Zadzwońmy do znajomych z innej miejscowości z dobrym słowem, nie tylko z życzeniami na Wielkanoc. Zadzwońmy kilka dni wcześniej, bez okazji/ Zapytajmy, co słychać, czy wszystko w porządku, czy możemy jakoś pomóc. Czasem dla schorowanej, samotnej osoby to bardzo wiele.
Nie ulegajmy panice
Zanim wykupimy magazyn papieru toaletowego zastanówmy się, czy ma ten sens. Nie tylko nam jest ciężko, a obładowywanie się ogromnymi ilościami zapasów jest przykładem histerii, a nie – zapobiegliwości. Kupujmy, jeżeli spodziewamy się wzrostu cen czy problemów z dostępnością. Zachowujmy umiar i zdrowy rozsądek.
Przygotujmy się wcześniej
Nawet przy obostrzeniach przygotowanie do Wielkanocy jest czasochłonne – zwłaszcza, jeżeli zadeklarowaliśmy pomoc osobom potrzebującym. Dlatego nie odkładajmy niczego na ostatnią chwilę (szczególnie pomocy innym), a najlepiej wszystko sobie zaplanujmy.
A poza tym zachowajmy nadzieję i bądźmy dla siebie dobrzy. Niech koronawirus nie przesłoni nam tego, co w Wielkanocy najważniejsze i najpiękniejsze.
Komentarze